Artykuł sponsorowany.
Wiosna to fantastyczna pora roku. Na okolicznych straganach, a także w ofercie sklepów spożywczych pojawia się istna feeria barw. W palecie przeważają wprawdzie wszelkie możliwe odcienie zieleni, jednak w miarę, jak dni stają się coraz cieplejsze, również kolory warzyw i owoców nabierają intensywności. Wybierając się do osiedlowego warzywniaka wracamy z prawdziwą ucztą dla wszystkich naszych zmysłów. Czy jednak wśród naszych zakupów mamy wystarczająco dużo produktów, by zapewnić sobie odpowiednią podaż kwasów tłuszczowych omega-3? Jak o tę kwestię zadbać wiosną?
Kwasy omega-3 – źródła kluczem do sukcesu
Wszyscy doskonale znamy zalety pilnowania tego, by każdego dnia dostarczać naszemu organizmowi odpowiednio wyważonych porcji kwasów tłuszczowych omega-3. Źródła tych substancji powinny znajdować się na stałe w naszym codziennym jadłospisie. Jednak samo zadbanie o ich obecność to nie wszystko – wybierajmy te, które są najbardziej efektywne.
W tym miejscu mamy już pierwszą kluczową wskazówkę dla każdego, kto chce zadbać o odpowiednią podaż omega-3 wiosną – diabeł tkwi w szczegółach, czyli w tym przypadku: w jakości wybieranych przez nas źródeł.
Na co warto zwrócić uwagę w trakcie codziennych zakupów spożywczych, jeżeli szukamy w produktach spożywczych przede wszystkim kwasów omega-3? Źródłami tych substancji są m.in.:
- morskie, tłuste ryby,
- owoce morza,
- oleje roślinne,
- orzechy i nasiona.
Wielonienasycone kwasy omega-3 to m.in. kwas eikozapentaenowy (EPA) oraz dokozaheksaenowy (DHA). Te dwie substancje znajdziemy głównie w:
- łososiach, makrelach, sardynkach, halibutach, śledziach, szprotach,
- algach, kawiorze, małżach, ostrygach,
- oleju rzepakowym i lnianym,
- oliwie z oliwek,
- orzechach włoskich,
- nasionach chia,
- soi i wyrobach sojowych.
W przypadku kwasów tłuszczowych omega-3, źródła, jakie możemy wymienić, zawierają także kwas alfa-linolenowy (ALA), który w największych ilościach występuje w:
- zielonych warzywach liściastych,
- rzepaku,
- orzechach,
- siemieniu lnianym.
Warto upewnić się, że nasz jadłospis skomponowany jest w taki sposób, aby zapewniał nam odpowiednią podać zarówno EPA i DHA, jak też ALA.
Omega-3 – źródło dobrego samopoczucia!
Wiemy już, jak ważne jest to, aby w naszej diecie nie zabrakło produktów bogatych w kwasy źródłowe omega-3. Źródła – zarówno zwierzęce, jak i roślinne – wskazaliśmy w poprzednim akapicie. Jednak wspomnieliśmy również o jeszcze jednej, bardzo ważnej kwestii… a mianowicie o zwracaniu szczególnej uwagi na jakość tych źródeł.
Co to oznacza w praktyce? Oczywiście, to, jak szybko nasze samopoczucie się poprawi, będzie naszym miernikiem tego, czy wybierane przez nas produkty spożywcze są efektywnym źródłem kwasów tłuszczowych omega-3.
Zanim jednak nasz organizm podpowie nam, czy podejmujemy lepsze, czy nieco gorsze decyzje zakupowe – minie nieco czasu. Zatem, nim zweryfikujemy, jak poszczególne produkty spożywcze działają na nas w praktyce, warto zapamiętać kilka zagadnień z zakresu wiedzy teoretycznej.
Jakie źródła kwasów tłuszczowych omega-3 są dla nas najlepsze? Oczywiście te, które wchłaniają się w jak największym stopniu. Wprawdzie wiele produktów roślinnych zawiera wielonienasycone kwasy tłuszczowe, jednak należy pamiętać o tym, że żadne spośród nich nigdy nie będzie tak wydajne i znakomicie przyswajalne, jak źródła pochodzenia zwierzęcego – zaś, mówiąc precyzyjniej, organizmy morskie.
Wśród nich należy wymienić przede wszystkim wspomniane już tłuste ryby morskie, zawierające duże ilości kwasów omega-3. Źródłem tych substancji, które jest równie efektywne, są także inne morskie organizmy – m.in. algi oraz widłonogi arktyczne (Calanus finmarchicus). Dlaczego? Odpowiedź jest prosta. Stanowią one źródło wszelkich dobroczynnych substancji w codziennej diecie ryb. Dlaczegóżby zatem nie spróbować pominąć jednego ogniwa w tym łańcuchu pokarmowym i nie spróbować sięgnąć bezpośrednio do samego źródła?
Oczywiście, na samą myśl, że nasza dieta miałaby zawierać małe skorupiaki, takie jak wspomniane już widłonogi arktyczne, nie każdy z nas tryska optymizmem. Na szczęście są inne sposoby na skorzystanie z wszelkiego dobra, jakie w sobie kryją!
Przełom na rynku suplementów diety
Norwescy naukowcy opracowali skuteczny sposób na to, aby człowiek zyskał raz na zawsze dostęp do najczystszego źródła kwasów tłuszczowych omega-3 w ich najlepszej postaci oraz wysokiej bioaktywności i najwyższej znanej dotąd wchłanialności. Opatentowali sposób na pozyskiwanie czystej esencji w postaci oleju morskiego wytłaczanego z widłonogów arktycznych – a następnie zamknęli go w niewielkich kapsułkach suplementu CalanOil®.
Dzięki temu, każdy może sięgnąć po pomoc do natury, by móc nasycić swój organizm kwasami tłuszczowymi omega-3 – źródłem znakomitego samopoczucia, dobrej kondycji oraz zdrowia.
Czy jeszcze jakieś sekrety skrywa w sobie preparat CalanOil®? Omega-3, źródła których stanowią inne organizmy morskie, mogą przybierać różną postać chemiczną. Natomiast te zawarte w oleju morskim z widłonoga arktycznego to estry woskowe – najefektywniejsza spośród wszystkich dotąd poznanych form chemicznych omega-3. Dzięki temu, pozytywny wpływ preparatu na organizm zauważymy już w krótkim czasie!